czwartek, 6 listopada 2014

Przyjaciele przybywajcie! + zachowanie prosiaczków :)

Heyy <3
Dzisiaj powiem coś o zachowaniu. Jest to bardzo ważne, aby choć trochę nasze prosiaki zrozumieć.

Co to znaczy jak prosiak zjada własne odchody?
Może spotkaliście się z czymś takim u swojej świnki. Choć wydaje się to całkowicie obrzydliwe i odrzucające jest to potrzebne prosiakowi. Ich odchody zawierają witaminę K i B. Tylko część z nich jest jadalna.

Co to znaczy jak świnka mnie liże?
Niektórzy twierdzą, że świnka pokazuje wtedy jak nas kocha lub przeprasza, a inni twierdzą iż prosiak potrzebuje enzymów wydzielanych przez naszą skórę. Oczywiście bardziej zgadam się z pierwszą opcją.

Popcorning?
Może zacznę od tego co to znaczy. Jest to dość proste. Jak można się domyśleć pochodzi to od słowa popcorn. Dlaczego? Bo prosiak skacze jak popcorn podgrzewany na patelni. Świnki robią tak kiedy są niezmiernie szczęśliwe :) Składa się na to:
-czystość w klatce,
-pieszczoty,
-przysmaki,
-świeża woda i picie,
-zabawki itd.

Szczękanie zębami? 
Jest przejawem agresji, zniecierpliwienia, gotowości do ataku, głodu bądź pragnienia. Jeżeli prosiak szczęka zębami długo i nie znamy przyczyny to najlepiej przejść się do weterynarza. Może być przejawem przerostu ząbków. 

Dlaczego prosiak mnie gryzie?
Prawdopodobnie ma nas dość. Może źle go głaszczemy lub zrobiliśmy coś źle. Musimy się upewnić też czy nie wypachnieliśmy sobie palców warzywami. Mi się tak zdarzyło... I potem krew się lała :p

Przyjaciele przybywajcie! Zachęcam do wysyłania zdjęć i krótkich opisów charakteru świnki na mój e-mail Martyna-500@o2.pl. Prosiak na 100% znajdzie się na blogu. Przypominam też o konkursie. Trwa do 6 grudnia i polega na zrobieniu pięknego zdjęcia prosiakowi. Mile widziane zdjęcia z motywami jesiennymi lub zimowymi. Dzisiaj Lucynka jest chyba zmęczona tą beznadziejną pogodą. Zresztą nie dziwie się bo ja też... Z ledwością znalazłam czas na napisanie posta. Mój grubasek pojadł sobie jeszcze dużo warzywek. Nawet nie ma ochoty, aby pobiegać po domu. Tylko miała ochotę na głaskanie, ale jest to dość logiczne. Tutaj mam kilka zdjątek Lusi :)

Mam nadzieję, że się podobało. Zachęcam do komentowania.
Paaa <3

5 komentarzy:

  1. Niedługo wyślę do cb zdjęcie na konkurs :)
    Zapraszam do mnie też na konkurs naszekochaneprosiaczki.blogspot.com
    Zapraszam
    Super post/obserwuje ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ufff XD
    Dzięki tobie odetchnęłam z ulgą. Mój prosiaczek (rozetka o imieniu Leo) ostatnio skakał po klatce jak szalony i bałam się czy to nie jakieś pasożyty.... A on sobie po prostu Popcornował XD

    OdpowiedzUsuń